Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tylko trochę

Jestem bardzo zmęczona. Bolą mnie włosy, oczy.
Na schodach przystaję, coraz ciężej oddycham.

Chciałabym wreszcie odpocząć, w jakimś miejscu
spokojnym. Oddechem się przytulić do ziemi
wilgotnej. Niczego więcej nie pragnę, nie mam
żadnych marzeń. Zapomnieć kopnięcia, twarze.

Odpocząć. Niech nikt nie woła, nie zadaje pytań,
nie rozkazuje. Usnąć i żeby ciepło. Spać długo,
bardzo długo. Nie chcę gorąca, trochę ciepła -
tyle, bym rozkrzepła, bo zamarzłam w słońcu.

autor

cii_sza

Dodano: 2015-10-12 23:52:47
Ten wiersz przeczytano 2260 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Monolog Klimat Smutny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (59)

cii_sza cii_sza

Dziękuję Państwu bardzo. Tytuł zmieniłam - był
nietrafiony, choć i ten taki sobie.
Pozdrawiam serdecznie.

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Halinko wiersz na duże W a tak odczuwalny, że aż
ciary:)

karat karat

Trzeba by diagnozy by wrócić do zdrowia,
czy to przemęczenie, czy zapaść duchowa?
Pozdrawiam!

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Ciekawie poruszasz swoim smutnym wierszem. Wśród tego
zabiegania, wciąż nam brak czasu dla siebie.
trzeba koniecznie zatrzymać się i wyciszyć emocje.
Pozdrawiam serdecznie.

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Wymowny, poruszający. A mi inwersje nie przeszkadzają
, bo sama je często stosuję;-)Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo poruszający wiersz.
Człowiek taki...klęczący z bezsilności....

pozdrawiam.

cii_sza cii_sza

Kalokieri, Jacku, WBB, Zefirku, Piotruś - dziekuję za
piękne komentarze.

Piotruś:) Ty moja pociecho kochana, zawsze mi uśmiech
przywracasz, gdy go chwilowo brakuje. Dziękuję.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ponieważ wymyśliłem przed chwilą słowo dżdżeszcz, to
spejalnie dla Ciebie napisałem teks o dżdżeszczu. już
wstawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kurcze! To taka starsza, przechodzona, wielokrotnie
użyta i zużyta pani jesień - /wkładam/ Twój wiersz
jako ciąg dalszy mojego - (po latach o jesennej) -
sorki, to takie moje /ciągoty dalsze/:)).

Czytam kolejny raz. Prawdziwy. Do bólu. I dobrze
/skomponowany/.

Pozdrawiam:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a ja tam do inwersji nic nie mam. na drugie mam - "
inwersja ". za to jakie przerzutnie ładne. i rymy
wewnętrzne.
ładne

deprecha - nieładna
śnieg i dżdżeszcz :-) ot przyczyna

kalokieri kalokieri

Jest bardzo, bardzo dobry. Czuję ten ból, chyba
rozumiem pragnienia. Mocny w przekazie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Podoba mi się, choć średnio kocham inwersje i sam ich
nie używam. Dobrze oddane uczucia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »