Tylko Wiedz
Zastanawiasz się czasem,
Jak to jest być kimś innym?
Czuć cokolwiek innego
Pod nieswoją skórą.
Czy chcesz
Zamienić się z kimś?
Pokochać kogoś innego,
Inne marzenia mieć?
Ja chcę.
Nigdy nie myśleć o Tobie,
Wołając Twoje imię w ciemności.
Nigdy nie widzieć Cię,
Bo po co i na co??
Na tą garstkę słów, którymi mnie
darzysz?
Słów obojętnych, nic nie znaczących dla
Ciebie,
Lecz tak wiele dla mnie…
Na jeden gest, jedno spojrzenie
Dla Ciebie nieczułe i zimne,
Lecz dla mnie tak ciepłe…
Może gdy zniknę,
Zrozumiesz,
Że to ja byłam Tą Jedną spośród wielkiego
tłumu?
Może zabraknie Ci mnie?
Nie wiem…
Lecz ja nigdy o Tobie nie zapomnę, wiedz
I każde wspomnienie o Tobie rozjaśni
chmury,
Roztopi lód
Skruszy skały…
Może wrócę, nie wiem…
Lecz jak zobaczę Cię
Nadal Cię będę kochać
Wiedz…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.