Tylko zwierzę?
Kto nie ma serca dla zwierząt,nie potrafi znaleźć dla człowieka
Co ten rumak panu zrobił, proszę pana,
,że bez serca tym biczykiem go traktuje?
Chyba rozum pan do reszty już postradał!
Że to zwierzę? - Panu wolno? – Ze mnie
głupiec?
A ja dłużej pana bredni słuchać nie
chcę,
rzeknę tylko małe słówko dziś w tej
mierze.
- Pan człowiekiem raczej nie jest drogi
Stedke,
w pana oczach jakaś bestia zęby szczerzy.
Pan nie godzien mieć takiego
przyjaciela,
szkoda gadać, ani chwili już nie zwlekam
i załatwię, aby konik już od teraz
trafił tam, gdzie serce pana zawsze
czeka.
Los przekorny bywa, czasem
sprawiedliwy,
zmienia role i nie patrzy na frasunek.
Może kiedyś pana zakuć w ciężkie dyby,
kto nad bestią proszę pana się zlituje?
autor
magda*
Dodano: 2013-11-12 13:51:37
Ten wiersz przeczytano 1763 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
wiersz z moralem...sam smak zycia ...podoba mi sie ...
Kto jest bestią, chciałbym teraz wiedzieć,
za kim stanąć w tej obronie praw,
co ma koń do powiedzenia w danej sprawia,
bo do dzisiaj koń – nie ma żadnych praw.
Pozdrawiam serdecznie
Tak jest. i to jest smutne
Pozdrawiam :)
mam. Korekta.
odpowiedź konia:
to ja panu panie Stedke powiem tyle
kiedy widzę pańska rękę tu z widłami
a na pewno absolutnie się nie mylę
chociaż mięśnie moje grają jak aksamit.
cóż - swe tony również trochę ważę
a kopyta ma ze stali - czy pan widzi?
może nawet się co nieco dziś wydarzyć
ja się pańska brutalnością dzisiaj ...brzydzę....
czesto tak bywa,ze nie szanujemy zwierzat w tym
przypadku koni
a przeciez cięzka pracą wykonywali
a teraz co do rzezni?
pozdrawiam smutno mi się zrobiło...
Wzruszający obraz przedstawiłaś w wierszu. Pozdrawiam.
Nie masz serca dla innych, nie masz i dla siebie,
więc jakże o pomoc poprosić w potrzebie?
Pozdrawiam!
Tak, niektórym takim bestiom w dybach by było do
twarzy...
Pozdrawiam :-)
Zostawmy go reinkarnacji.
Pozdrawiam.
Bardzo na tak! Tym bardziej że kocham zwierzęta. Co
prawda nie mam konika ale trzy i pół kota;-)
Przewrotność losu, tak czasem los potrafi złośliwie
zachichotać, prosto w twarz i wtedy już nie wydaje nam
się to takie śmieszne.
magdo* mądra refleksja i w ciekawy sposób podana:)))))