Tym, którzy odeszli...
Dlaczego nie ma Was przy mnie
Kochani?
Tak trudne nadeszły czasy
Wy byście wytrwali.
Ja nie mam sił.
Pamiętacie jak byliście mali
Tacy szczęśliwi.
A dziś nad grobem, z kwiatami
Pochylam głowę.
I na cóż były te troski, zmartwienia,
Problemy innych?
Teraz Was nie ma.
A może jesteście nade mną
Blisko. Czuwacie.
Cieszycie się ze mną.
Śpiewacie.
A może jecie ze mną obiad
I patrzycie jak rosną me dzieci
A może to słońce na niebie
Również dla Was świeci?
Tak mi was brak, kochani...
Dopiero gdy stracisz kogoś bliskiego zobaczysz jak bardzo był Ci bliski.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.