Tyś Matka Boska

no i Halinko walnęłaś nożycami w stół .. wiersz musi
zostać .. a każdy ma prawo się wypowiadać tak jak
uważa i wierzy elastyczność polega na tym .. ja ma
trzy wiary w swoim domu jak sama wiesz ewangelika i
muzułmanina ..a ja jestem tak jak Ty katolikiem ..
a mądrość polega
na zrozumieniu innego człowieka ..

niestety nie jestem tak obeznana, żeby prowadzić na
ten temat dyskusję.
pozdrawiam Halinko :)

mnie ten wiersz rusza niemniej jednak są i tacy
których nie rusza.jednak to każdego indywidualna
sprawa:)

Pozdrawiam:)

Piękny wiersz pisany miłością i wiarą.Pozdrawiam.

Broń Boże nie usuwaj t a k i e g o wiersza na część
naszej Matuchny.
Jezus na krzyżu dał nam ją w słowach:,Oto Matka
twoja'.
Wiele osób doznało jej przemożnego ofędownictwa i ja
też.Kwestia wiary...
Dobrze mieć wiarę, że Matka Boga naszą Matką.
Ja ze swej strony dziękuję za wiersz.
Pozdrawiam :)

Jeśli mój wiersz ma być powodem sporów religijnych i
stworzenia nim przyczyny do utarczek w
komentarzach..to pomprostu wiersz usunę...
Dla wyjaśnienia...Matka Boska, Boża Rodzicielka,
Bogurodzica a. Bogarodzica – jeden z dwóch (obok
„Najświętsza Maryja Panna”) oficjalnych tytułów Marii
z Nazaretu, matki Jezusa, używany m.in. w Kościele
katolickim i Kościołach prawosławnych (cs.
Bogorodica). W wersji współczesnej tytuł ten brzmiałby
Matka Boga.
Pozdrawiam komentatorów...oby zachować umiar ...
pozdraeiam Wszystkich

ogromny +

re Januszku, krk swoje liczne wywody i wymysły opiera
niestety nie na Biblii.
Maria nie jest "matką boską", nie została
wniebowzięta, nie słyszy żadnych modlitw, nie objawia
się, bo umarli tego nie potrafią, a ona nie żyje!!!
Nie jest również żadną królowa, współodkupicielką, a
wszelki kult związany z jej postacią to wielkie
bluźnierstwo i świetny biznes! - opinię tą opieram na
Biblii.
Nie wypowiem się więcej pod wierszem.
Wybacz Halinko, jeśli chcesz możesz zgłosić mój
komentarz do usunięcia :)

re milyena
a ile jest odnotowanych "BEZPOŚREDNICH" rozmów Jezusa
z Maryją,
gdyby na tej podstawie wnioskować o ich rozmowach , -
to nie mówili prawie wcale...

*
czyżby głos anioła się nie liczył:
" ... oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i
rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do
Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie
szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić»."

"A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się
anioł Pański we śnie,

20 i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do
ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na
życie Dziecięcia»

21 On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił
do ziemi Izraela."

Piękny wiersz okolicznościowy napisany z głębi serca.
Życzę słonecznego, niedzielnego popołudnia :)

pięknie z wielką wiarą i miłościa do naszej Matki
Królowej Polski - janusze.k dobrze że przypomniał o
jedynym objawieniu w Polsce - tak mało otym się mówi
:-)
pozdrawiam serdecznie:-)

milyena...I tu agaroma zaskoczylas, przeczytalem cala
Biblie i nie zwrócilem na to uwagi.

Prowadziła nas przez pola bitew, w walce o Jasną
Górę, ratowałaś jak mogłaś także naszą kulturę.

Czytając Biblię można się dowiedzieć, że Jezus w
bezpośredniej rozmowie nigdy nie zwrócił się do swojej
rodzicielki słowem- matko :)
Mówił o niej "kobieta"
Maria też nigdy nie została nazwana matką Boga.
Pozdrawiam Halinko z całym szacunkiem, ale punktu nie
mogę dać z wiadomych względów :)
Mam nadzieję, że wybaczysz :)
Pozdrawiam :)

o to już tyle lat