P r z e k a z
wystrzelona w
przestrzeń wiązka
przenika przez
skumulowane
gęste obłoki
rozpostartych chmur
docierając do ciebie z
oddali
w ślad za nią jak
cień
z prędkością światła
podąża
cząstka mojej
osobowości
jest - teraz w tobie
czujesz jej podmuch jak
oddech
a blask jak
spojrzenie
ten przekaz to moje
istnienie
w nim wszystkie myśli i
słowa
to co moim jest i
twoim
chwila jak mrugnięcie
powiek
staje się naszym
udziałem
łącząc dwa wymiary
jak dotyk dłoni
czuły pocałunek
a wszystko zawarte
w tej jednej wiązce
światła
pędzącej z zawrotną
prędkością
do miejsca
przeznaczenia
22.10.2003.
Komentarze (33)
pięknie piszesz super pozdrawiam :)
Znów kosmiczny wiersz w Twoim wykonaniu.Moje
ukłony.Pozdrawiam
Piękny wiersz proszę Pana:)