O c z e k i w a n i e
( Poza bielą )
wyzwanie
napina mięśnie jak cięciwa
aż do granic bólu
a odmierzane chwile
przecinają mieczem strach
na cienkie przeźroczyste pasemka
łzy wyparowały – walka i niepewność
sen wybiegł z krzykiem na rozległe pola
przerażenie w oczach zniewala
otaczająca cisza i cykliczne oddechy
przybliżają
nieugiętość
walczy pomimo słabości
skurcze i otwarte dłonie
oczekują wsparcia i pocieszenia
spaceruje w ciszy
oczekując tego co nastąpi
mija na korytarzu ból
pełne grymasu i cierpienia twarze
nadchodzi długa noc
niebawem jutro
10.02 – 11.02.2015.
Komentarze (51)
Dramatyczny
Dziękuję Karolu i z wzajemnością:-)
Dziękuje za wszystkie komentarze, które czytam zawsze
z pełną uwaga, jak również za czas mnie poświęcony
miłego wieczoru i spokojnej nocki
pozdrowionka
karl - ciekawe podejscie ale to czasami bardzo
właściwe - bo tak znacznie łatwiej i lżej
pozdrawiam
PLUSZ 50 - niestety są wpisane w nasze życie - lepiej
że
nieznany czasu ich nadejścia
jego czasu i czym się kończy
i tak jest dobrze
Pan dał na życie i do niego należy nasz kres
serdeczności
Oksani - witaj Oksano z Oksanii - cieszę się że moje
przemyślenia wywołały u Ciebie napięcie i zapaliła sie
zielona lampka nadziei - pomimo cierpienia bólu
szansa na powrót do życia
a Twoje wiersze jak widzisz czytam z przyjemnością
dziękowności
Basia23 - cierpienia w wierze owszem uboga w
zwyczajnym życiu wzmacnia do wali o przetrwania i
przeżycia - dziękuje
miłego wieczorku
marcepani - niestety i to bardzo długie pełne bólu
i....
dziekowności
pozdrowionka
oj długie są takie noce, długie...
w duchowości chrześcijańskiej cierpienie ubogaca i
skłania do przemiany ,może to ofiarować wiersz trzyma
w napięciu Pozdrawiam serdecznie:))
Witaj Karolu z Kazapii, piękny wiersz pełen napięcia i
jednocześnie nadziei. Myślę, że człowiek otrzymując
dar cierpienia staje przed szansą przemiany
duchowej...
Karolu piękne dzięki, że do mnie zawitałeś i życząc
relaksującej nocki pozdrawiam Ciebie serdecznie:-)
Ból i cierpienie są nieodłącznymi elementami życia
człowieka.
Czy przyjdą i kiedy?
Ile trwają?
Co czeka na ich końcu?
To wie On, więc zaufajmy Ojcu.
(tak myślę)
+ Pozdrawiam serdecznie
teraz wiem że (byle do jutra),
to bardzo dobra prognoza.
Pozdrawiam serdecznie
andrew wrc - Tak Andrzeju to prawda szczery pełen
prawdy aż do bólu - a zdrowia i Tobie z całego serca
życzę - dziękowności
pozdrowionka
44tulipan - Bożeno - tak najłatwiej sie poddać ulec -
walka z chora o życie to często - nie obliczalny
wysiłek - choć nie znamy zakończenia walczymy bo
pragniemy żyć
serdeczności
Halina53 - nie jestem żaden mistrz - tylko zwykły
zapisywacz własnych myśli i obrazów wyobraźni i
obserwacji - tak to prawda zawsze staram pisząc u
kogoś komentarz czy odpisując pisze tak jak czuje
szczerze - czas dla przyjaciół zawsze znajdę
- szanujmy nawet tych najmniejszych - bo warto -
kiedyś to oni staną sie wielcy a wtedy....
dziękowności
pozdrowionka
dramatyczny i szczery do bólu...świetny wiersz, a
zdrowie najważniejsze:) pozdrawiam Karolu
...wiersze z przemyślaną treścią, jak na mistrza
przystało....to jednak nic...przepiękne odpowiedzi do
komentarzy Karolu zamieszczasz i zawsze osobisty
odpis...skąd tyle czasu na tak piękne podziękowania...
cóż...z utęsknieniem się tu wraca...
pozdrawiam serdecznie
walka o życie
nieraz ból i choroba ustępuje
lub nie:(
pozdrawiam:)
virginia20 - niestety nie zawsze - czasami ból i
cierpienie kończy sie śmiercią -
pozdrawiam