***
Lubię po-ciągi.
Lubię po szynach rytmicznie,
do celu,
zaciągnąć się
taktem w nietakcie,
niebem w nieraju,
aż zmęczy, aż znuży
aż wykołysze,
jak to w podróży
i zapaść
w ciszę.
autor
marcepani
Dodano: 2019-05-11 11:10:25
Ten wiersz przeczytano 2389 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
świetnie:)
i zapaść
(na dłużej)
w ciszę.
pozdrawiam serdecznie
Znakomite dźwiękonaśladownictwo Mariolu :)
Życzę Tobie udanego wieczoru oraz dobrej nocy.
Super.
Pozdrawiam:)
Nieobojętna cisza po ciągu zdarzeń:) Można budować
własne domysły na kanwie tejże enigmatycznej
miniaturki sprawnej w konstrukcji.
Dobrego dnia Marcepanko:)
super wiersz!
Też lubię. I Twój wiersz powyższy za jedno ;)
Witaj Mariolko:)
Gdybyś jeździła trzydzieści lat codziennie dwie
godziny (w jedną i powrót) to myślę,że chybabyś
zweryfikowała swoje poglądy:)
Acz chyba nie o ten "pociąg" chodzi:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
i ten tekst nazywasz obojętnym? (klimat)
Bój się Boga, co na to powie filozofia podróży...
Nastrajasz też tak niekomfortowo, być może, ale
takich zahartowanych podróżników jak ja i Ty nic nie
zmoże...
Z radosną nutą tęsknoty do podróży, pozdrawiam
serdecznie i dziękuję za pamięć życzliwą.
Interesujące.
Uwielbiam ciszę po-ciągu.
Dziękuje za serduszko pod wierszem Ani.
Pozdrawiam Ela.
Ciekawy, dobry wiersz. Dobranoc:)
Chyba też lubię tę "kolej" ;)
Ja też czytam jak erotyk :)
Pozdrawiam :)
A ja lubię przed- i po- ;)
Brawo, Marcepanko:-)