Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***

Czasem piszę ci na kartce przyczyny,
czemu cię tak naprawdę już nie kocham.
Twój mózg dawno „żyje w rutynie”
I mnie nie słyszysz. Zjadła cię totalnie życia proza.

A mówiłeś kiedyś, że ja będę pisać wiersze.
Będę śpiewać i grać na fortepianie...
A ty będziesz sprzątać i wynosić śmieci.
No i gdzie te obiecanki cacanki, panie?

Coś ci powiem, mój zazdrosny mąż były.
Już w końcu odzcep ode mnie totalnie!
Zacznij żyć, weź odpowiedzialność za swoje życie.
Znajdź w końcu swoje wieczne kochanie!

Czasem aż chce mi się rzucić paskudne słowo,
Rozerwać twoją prozę życia pieśniami.
Powoli puszczasz. W końcu... Brawo! Żyj wesoło!
Żyj. A nie życie prawidłowe udawaj...

autor

Annyczka

Dodano: 2023-08-17 19:27:19
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

jastrz jastrz

Nie jestem entuzjastą rozwodów. Jednak wydaje mi się,
że jeśli ludzie się już rozstali, to powinni przestać
interesować się sobą, a nie obserwować się nawzajem i
wciąż zgłaszać pretensje.

Mily Mily

Czasem się ludzie źle dobiorą i nie ma szans, żeby
było pięknie.
O ile nie cierpią przy tym dzieci można sobie później
na nowo ułożyć świat uczuciowy.
Warto poprawić literówki.
Pozdrawiam

_wena_ _wena_

"Kobieta ma leżeć i pachnieć, a nie tyrać jak wół"
Pozdrawiam z podobaniem wiersza :)

malinna malinna

Plusik nie jest ode mnie, sorry :)

malinna malinna

"A mówiłeś kiedyś, że ja będę pisać wiersze.
Będę śpiewać i grać na fortepianie...
A ty będziesz sprzątać i wynosić śmieci.
No i gdzie te obiecanki cacanki, panie?"

Czyli,
ona wiecznie w obłokach, on od prac brudzących ręce, a
manna i pieczone gołąbki same wpadają, z siódmego
nieba, wprost do rozdziawionej gąbki...
No i miłość kwitnie nieustannie, aż do grobowej
deski... ;))

"osiemnaście mieć lat to nie grzech", ale życie
rodzinne/partnerstwo na osiemnastce nie kończy się,
niestety... ;((

CZERWONO CZARNI & KASIA SOBCZYK Osiemnaście Mieć Lat
(1965)

https://www.youtube.com/watch?v=S-oevSXaAGg



Annyczka Annyczka

Dzięki bardzo, p Anno i p Krystynko. Macie racje
Pozdrawiam ciepło

@Krystek @Krystek

Szkoda czasu na połajanki. Brak zrozumienia do
podstawa do rozłąki. Pozdrawiam serdecznie:)

anna anna

"No i gnie te obiecanki cacanki"- nie miało być gdzie?

Śmiała riposta na zazdrość.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »