Tzw.miłość...
Doliny nasze
w ciszy pokonuje
leniwym spojrzeniem
bez życia
uleciało ze mnie
kiedy
nie pamiętam…
przepraszam!
to było wtedy
serce złamała moje
wierzyłem
krzyczałem wtedy głośno
dogonię!
nie chciała słuchać
miała inne plany
teraz
doliny nasze
w samotności pokonuje...
autor
BANITA
Dodano: 2010-08-31 22:54:55
Ten wiersz przeczytano 819 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
znajome uczucie. może umknęło Tobie coś cennego o co
warto było zawalczyć. Często zadajemy sobie pytanie co
by było gdyby....
Złamane serce tworzy w człowieku lukę przez, którą
stopniowo ulatnia się umęczona dusza. Zabawne jest to
że, najczęściej krzyczymy "dogonię" choć nie warto...
Pozdrawiam
LiliaLeśna
Całe życie gonimy za swoim marzeniem a czasem ono
wraca a czasem gdzieś w przestrzeni pozostaje Wiersz
smutny ale bardzo piękny :)