Uciec
z miłości do Ciebie
to ja chyba oszaleję
nie śpię
nie jem
nie myślę
w głowie tysiąc marzeń
uciekają jak motyle
tak ulotne
delikatne
nie zatrzyma ich już nikt
wsiądę na stacji przyszłość
bez biletu powrotnego
czas zapomnieć to co było
może kiedyś znajdziesz mnie
autor
Czarne spostrzeżenia
Dodano: 2015-02-06 00:17:53
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Miłość... machina napędzająca tyle życiowych
kołowrotków :) Dobry wiersz, pozdrawiam :)
Ładny refleksyjny wiersz. pozdrawiam.
Tak juz jest kiedy miłośc nas dopadnie - wodzi nas
swoimi drogami :))))
Pozdrawiam pogodnie :)
Milosc z nami robi co chce:-)
ciekawy refleksyjny wiersz Pozdrawiam:))