Ucieczka od rzeczywistości

Intrygujący, zatrzymuje...
Pozdrawiam:-)

Tak krótko i dobitnie... I tak doskonale rozumiem.

smutne jest też to, że nie da się uciec od siebie...

to smutne. ( rzeczywistość i tak nas dopadnie!!)

Jest wyraz tęsknoty, kształt domostwa odbieram
świadomością oczekiwania - aby zaistniał ten świat, do
którego się wraca, którego się oczekuje, w którym ma
się osobę kochającą i szczerą. Jednocześnie ucieczka
od rzeczywistości mówi o wielkim smutku, zawiedzeniu -
to życie prawdziwe zawsze jest gdzieś indziej. Ale czy
na pewno? Wszystkie złudzenia czasami w realu dają
pociechę, ktoś jednak gdzieś płacze. I zawsze będzie
tak, dziś nikt nie zobaczy Twojej beznadziei - a jutro
ktoś przeżywać ją będzie.....itd..itd...itd....
Pięknie ujęte strofy, wzruszające i umiejętnie
dobrane. Brawo! Pozdrawiam serdecznie :)

A może zakasać rękawy i stworzyć sobie swój własny,
choć ciasny, polski dom...pozdrawiam serdecznie

Szukanie sensu życia bądź bycia,pozdr:)

Smutne takie życie
pozdrawiam :)

Smutna refleksja.
Miłego dnia.

Abyśmy tylko całkowicie nie uciekli od tej
rzeczywistości w świat złudzeń.Pozdrawiam serdecznie.

wiemy co mamy,
inni karmią często mrzonkami,,,pozdrawiam :)

Przed rzeczywistościa się nie ucieknie.
Dopadnie każdego:)

Rzeczywistość i tak dogoni prędzej czy pózniej +++

Ja za jesionką... Miłego wieczoru:)

tak naprawdę to nie wiemy, jak jest u tych innych...