ucieczki
odkładam książkę
przypomniała mi ciebie
na szkiełkach smugi
ścieram wilgoć białą szmatką
zalewam kawę
kilka słów rzucam w przestrzeń
i telewizor włączam
żeby ktoś do mnie gadał
łaszą się myśli
a spiker beznamiętnie
snuje opowieść
ktoś coś komuś
nie rozumiem
chyba zasypiam
jutro znajdę w bibliotece
ciąg dalszy sagi
duszę mam nadal słowoczułą
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-10-25 09:16:53
Ten wiersz przeczytano 1464 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Pięknie pozdrowić muszę,
słowoczułą duszę
,,łaszą się myśli,,i wena blisko
a życie toczy się swoim torem
b.ładna melancholia
pozdrawiam cieplutko
Wzruszyła mnie słowoczuła duszyczka :)
Słowoczuła dusza, jakie to kobiece! Pozdrawiam Cię
Aniu. :)
Bardzo się podoba.
Śliczna melancholia Aniu:) pozdrawiam
Dusza właśnie taka jest, że wszystko odczuwa
najmocniej :)
a ja czekam na dalszy ciąg twojej poezji przy której
wypiję kawkę
Ucieczka w samotność od smutnych chwil, daje czasem
ukojenie, ale na krótko, najlepiej znaleźć
"wypełniacz" wolnego czasu i zamienić myśli na
pozytywne. Mnie w takich chwilach pomaga muzyka i
dłuuugggiiieee spacery z psami po lesie. Pozdrawiam
Aneczko serdecznie:-)
Ku pokrzepienia Twojej słowoczułej duszy: czekałem
dzisiaj na taki wiersz, który mnie bardzo wzruszy;):)
pozdrawiam niedzielnie Ania