ucieczki
odkładam książkę
przypomniała mi ciebie
na szkiełkach smugi
ścieram wilgoć białą szmatką
zalewam kawę
kilka słów rzucam w przestrzeń
i telewizor włączam
żeby ktoś do mnie gadał
łaszą się myśli
a spiker beznamiętnie
snuje opowieść
ktoś coś komuś
nie rozumiem
chyba zasypiam
jutro znajdę w bibliotece
ciąg dalszy sagi
duszę mam nadal słowoczułą
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-10-25 09:16:53
Ten wiersz przeczytano 1461 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Słowoczuła dusza?...
Reagujesz zatem jak błona światłoczuła ;-)
Pozdrawiam
spokojnej nocy ..każdy sen przynosi coś nowego ...
Aniu,utozsamiam się z Tobą,wiersz piękny.Wiesz Aniu
właśnie tak też robię w powstawaniu
wierszy,serdeczności dla Ciebie :)
każdy od czegoś ucieka,,pozdrawiam :}
Samotność ma złe i dobre strony, ja będę w tym roku
obchodził 20 lecie samotności, która się we mnie
zakochała i do dzisiaj gości.
Może do końca roku zdążę o niej napisać. Pozdrawiam
Czasem dobrze uciec od wszystkiego.
Takie jest nasze zabiegane życie
Trzeba wyluzować
p o z d r a w i a m
"dusza słowoczuła" bardzo zgrabna puenta tego wiersza
o samotności i wspomnieniach
samotność i melancholia
ładnie pozdrawiam
Anno tęsknota i refleksja wypełniona melancholią
pozdrawiam
taka pora ... jesienna :)
Miło przeczytać...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny oraz komentarz
https://www.youtube.com/watch?v=9jsrVWnnFyc
ciekawie ujęta samotność i tęsknota... ja oszczędzam
na prądzie, w takich chwilach gadam sama do siebie:)
mnie też kiedyś zainteresowała Saga Rodu Forsajtów
(nie znam angielskiego)i uciekałam choć na chwilkę do
ludzi tamtych czasów...czytając kilka tomów tej
książki...
bardzo ciekawe spostrzeżenia ja codziennie nie czytam
ale czytam książki. pozdrawiam