Uciekam
Uciekam przed czasem,
Który ciągle goni.
Tak boję się tego,
Skarbu nie roztrwonić.
Mijają sekundy,
Godzina wnet minie.
Niebawem w całości,
Życie mi zaginie.
A było tak fajnie,
A było tak miło.
Szybko jednak chwilę,
W godzinę zmieniło.
Nie mogę zrozumieć,
Myśl w marzeniach ginie.
Czemu tak uparcie,
Czas przeżyty płynie.
Czemu mimo chęci,
By wstrzymać te chwile.
Toniemy zamknięci,
W niepamięci pyle.
Uciec już nie zdołam,
Wstrzymać próżna wola.
Muszę oddać prawdzie,
Część swojego pola.
Walkę też przegrałem,
Bez użycia broni.
Tylko wiara w siebie,
Może mnie ochronić.
Komentarze (5)
Tak z czasem bywa
że nam upływa +
Toniemy w niepamięci pyle...
a więc przede wszystkim wiara w siebie ...tak wiara
czyni cuda dobra puenta
Szkoda, że przed czasem uciec się nie da...Bardzo
ładny i mądry wiersz...Pozdrawiam serdecznie...
+