uczucia i przepaść...
uczuć nie można zmierzyć
nie można poprawić
nie można nadać im nic
nic z nimi zrobić
one są
tworzą swój własny świat
czasem pozwalają
nam
w nim żyć
a my bierzemy pełne płuca oddechu
i idziemy przed siebie
by następnym razem zaciągnąc się
uczuciami
miłością
zapachem spragnionych siebie ciał
ztęsknionych za sobą dusz
wyśnionych uścisków
długich pocałunków na dobranoc
i tak idziemy nad przepaść
z której skaczą szaleńcy
w ramiona miłości
spadając żyją miłością
oddychają nią
patrzą nią
są nią
jeśli uwierzą
nigdy nie dotkną dna...
uwierz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.