UCZUCIE
Pojawiła się nagle,
lecz po cichu.
Rozbłysła niczym promyk słońca
w chłodny jesienny wieczór
i choć wcale nie chciała
i tak w Jego życiu zaistniała…
Pojawił się nagle,
całkiem niespodziewanie.
Objawił się niczym ciepły koc
w chłodny jesienny poranek
i choć wcale nie chciał
i tak w Jej życiu zaistniał…
Pojawiło się nagle,
choć oboje nie wiedzieli
kiedy, gdzie i dlaczego.
Otuliło swą czułością,
usypiając ich czujność
i choć wcale nie chciało
i tak ich życiem pokierowało…
Komentarze (10)
bardzo proste i piękne słowa... ech miłość brawo)))
To uczucie w Waszym życiu się zjawiło... Tak wiele w
nim na dobre zmieniło... I nie odejdzie, więc o nie
dbajcie... Swe marzenia w realnym świecie
splatajcie... :)
nagle,niespodziewanie,nie wiedzieli,że chcą tego ale
się stało...i trwa...bo nawet jak sobie z tego nie
zdajemy sprawy,sami kierujemy swoim życiem i jeśli
miłości pragniemy...ładny wiersz...
Miłość sama przychodzi, jak już wejdzie do serca to
bardzo trudno ją z tamtąd wygonić, wiersz bardzo dobry
To co pojawia się nagle, jest nie planowane, czasem i
nie oczekiwane jest... tak bardzo chciane i kochane...
więc pocóż śnić kochać to żyć...
piękne uczucia, choć od niechcenia .... do miłości :)
utwór, który pobudza romantyczne marzenia
jak piorun z jasnego Nieba... az sie zapomina drogi do
domu :) ktos z tej dwojki jednak powinien choc troche
trzymac sie ziemi i zachowac te czujnosc.
lektura na chwilke odrywajaca od rzeczywistosci :)
Ona i On....i to co ich połączyło...przybyła z wiatrem
gonic z czterech stron...przybył i zagościła w serca
dwa...lekko romantycznie i ciepło piszesz o tej co
potężna i wielka.......dobry wiersz...
oboje nie wiedzieli...ale może bardzo tego
chcieli...miłość się nie pyta...tylko za serca
chwyta...
bo takie jest właśnie uczucie miłości , nigdy nie
wiadomo skąd i dlaczego właśnie teraz....ładny
wiersz....