Udawanie
Udaję, że jest dobrze,
Najlepiej, jak mogłoby tylko być.
Nieprawda, to kłamstwo!
Zwykła gra, amatorska.
Życiowa rola, do której nikt się nie
przygotowuje.
Musze udawać uczucia
albo ich brak.
Udaję, że tego wszystkiego nie ma,
a co tak naprawdę jest, wielkie.
Udaję, lecz nie jestem dobrą aktorką.
To udawanie powoduje ból mego serca.
Ból, jaki zna wielu ludzi,
a niewielu z nich się przyznaje.
Jak długo będę musiała grać?
Kto mnie wyleczy z tej choroby?
Niełatwo udawać, że się nie kocha,
gdy kocha się z całego serca,
a ono krwawi, pęka...
Nie jestem tak silna jak myślałam
a on już zbyt wiele ode mnie wymaga.
Nie potrafie tak... Nie chcę...
Komentarze (2)
mnie się podoba. bo w wierszach tego typu chodzi
przede wszystkim o przelanie uczucia. i to jest
piękne. fakt rymy są ważne ale nie najważniejsze.
Ładnie:)
nie jest to wiersz,ale przelane uczucia.skojarzenia i
porownania-dobre,podoba mi sie tok Twojego
rozumowania,naprawde ladnie by to wyszlo gdyby mialo
choc cien rymow.pozdrawiam:)