Uderz ziemię
Wbijam palce w ziemię
czuję, obracam światem
troszke zgnieciony
-Wybacz, jednak nie...
ale niezłamany
-To chyba nie byłem ja...
papierosa podpalio mi słońce
teraz modlę się czyszcząc broń
gorzki dym z ciepłych luf
dla żebraczych, pustych bram
więc strzelaj
w ten gruz
i obracaj światem...
autor
partyzant sitek
Dodano: 2007-06-05 00:39:55
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.