Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ukłony dla króla Biernoty

stać mnie
na tyle by powiedzieć, że nie
za mało mam słów

staram się
mówić, mordując nie
i tak mówię,
nie mówiąc

krąg niewolniczy to zębate koło
globalne zniewolenie może nim obracać
kable, prąd i sieć
ludzie poduszeni przedłużaczem
gniazdka wszczepiane do głowy
na zamówienie

patrząc na taką geometrię
dostaję gorączki
w infantylnej głowie dziura
kraj, gdzie do mózgu włożysz palec

Konsump-cja

chcesz uśmiechu?
jest nisko ceniony
udaję, że nie jestem stąd

miejsce to samo
tylko inna wioska
mam tyle by zapłacić

nie zapłacę- otworzą mi głowę
pytaniem na śniadanie
dostanę obraz
trzeba patrzeć póki jest

nie wstaję
nogi związane kablami, wystarczy
wygodnie
więc słucham
aż wtyczka
przebije skroń

Dzisiaj widziałam dziewczynkę w autobusie, która nie wiedziała dokąd jedzie. Nie pomogłam jej. Czy kiedyś pomogę tej, która jest już duża?

Dodano: 2012-11-20 13:18:55
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »