Ukochana kolektura
https://www.youtube.com/watch?v=1DFKX-NHdGs
Co zarobił to wydał na totka,
że wygra wywróżyła mu ciotka
i jak żona od niego odeszła,
nie szlochał, bo kolekturę kochał.
W górach nie może
Mąż chciał spędzić urlop w górach,
a żona raczej nad morzem,
w górach kochanek nie może.
autor
andrew wrc
Dodano: 2017-10-14 17:01:03
Ten wiersz przeczytano 1785 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
Dzięki bardzo: Grażynka, marcepani, Anka, anula, Isia,
Maw-i, Małgośka, koplita, Dziadek Norbert, Arek,
Basia, Paweł, Karol, Ania, Mariusz, milyena, Ela,
AMOR, Ewula, Sławomir:) pięknej niedzieli
Mój świętej panięci ojciec grał w lotto prawie
nałogowo. Pomimo tego nie umarł jako człowiek bogaty.
Ja nie, ale ostatnio zagrałem i mój wkład się zwrócił.
Przynajmniej to.
Miłej niedzieli :)
No, no, niezle;)
Pozdrawiam,Jedrus:)
Niezła satyra, druga zwłaszcza:)
Uśmiechnąłeś...miłego weekendu.:)
:)) Pozdrawiam z usmiechem :)
Bardzo mi się podoba
Życie czasem bywa zakręcone :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Uśmiechnąłeś.
Pozdrawiam :)
Podoba sie Satyra a muza- swietna rowniez.
Pozdrawiam Andrzeju, milego weekendu.:)
witaj Andrzeju
ja wyleczyłem się od Totka
lekko i z humorkiem
miłego wieczorku
śmieszne ... i odrobinę straszne, pozdrawiam :)
Uśmiechnąłeś mnie Andrzeju:)
Pozdrowienia serdeczne:)
uśmiechnąłeś i muzę dobrałeś cacy.
miłego wieczoru :)
Fajna satyra. Oczy na świat otwiera.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru...