Ukrainka
( z cyklu „Melodia ulicy”)
Strojna w korale, z cytrą na łonie,
Siedzi na Grodzkiej w haftach i bieli.
Śpiew jej rozbrzmiewa, pulsują skronie,
Niesie się dumka w stronę Wawelu.
Przychodzi tutaj już od miesiąca,
Grą i śpiewaniem ludzi zabawiać.
Palcami struny leciutko trąca,
Swój kraj rodzinny pieśnią wysławia.
Śpiewa o chłopcu i o dziewczynie,
Wielkiej miłości i o rozstaniu,
O swych tęsknotach, o Ukrainie
I jak jej żyje się w obcym kraju.
Komentarze (40)
dobry warsztat, dobry klimat; dwie sugestie - "Palcami
struny leciutko trąca" tu bym zmieniła szyk, bo można
zrozumieć, że struna ma palce, np. tak "Struny
leciutko palcami trąca", też jest średniówka;
zakończenie "O tym, jak żyje się w obcym kraju" (nie
narzucam, tylko daję pod rozwagę :)
prawdziwie wrażliwy autor wiersza, wszystko widzi i
czuje i umie o tym opowiedzieć
Najlepszy zostawiłem na koniec..nie rzucam się do razu
jak sęp na czołówkę..Masz oczy - bo widzisz..masz uszy
- by usłyszeć..Masz serce i wrażliwość - by
zrozumieć..I talent - by opisać..Czegóż chcieć więcej?
Nieważne rymy..że trochę gramatyczne..Plus..i tylko
plus.. M.
U mnie śpiewa Ukrainiec. A gdzie ja mogę zaśpiewać?
Jak dla mnie,potencjalnego czytelnika...rzetelny obraz
rzeczywistości , wiersz pokazuje Twoją wrażliwość.
Pozdrawiam
Ciekawie jak zawsze o klimatach miasta.
Bardzo ładny dziesięciozgłoskowiec z zachowaną
średniówką, ciepły w klimacie. Pozdrawiam:)
czyta się jednym tchem :)
Jak zwykle w Twoim stylu, tematyce i warsztacie.
Bardzo sympatycznie że zauważasz gości w naszym
grodzie i ich dolę, delikatnie uwypukloną
przymiotnikiem "obcym"
Wyjątkowo jeden rym prawie gramatyczny mnie irytuje =
ZABAWIAĆ-WYSŁAWIA ( przyganiał kocioł garnkowi a sam
smoli ;) ale nie lubię wersów kończących się
czasownikiem a jeszcze bardziej bezokolicznikiem.
Wielu z naszych kolegów Karol, Marek z Polesia, myślę
że i ja też popełniamy takie lapsusy, tym bardziej
chętnie poproszę Ciebie o wizytę u mnie i o przypięcie
jakiejś łatki, co pozwoli na koljny krok do przodu.
Oczękuję Ciebie na gadu gadu, licząc na dołączenie do
naszej górskiej grupy.
W rzyszłym roku zapraszam do Kalendarza. Pozdrawiam
-Andrzej
W kwestii folkloru mam zdanie i go nie zmieniam; -
Я не знаю,
чому це
чудо
українсn
0;кої
дивитисn
3; із
захоплеl
5;ням!
hej hej hej sokoły...nostalgia w bardzo kolorowych
wersach:))
Pięknie, wzruszają mnie zawsze uliczni artyści :)
piękny wiersz :-) dla mnie brzmi jak wstęp do długiej,
wzruszającej i kolorowej ballady :-)
przyjemnie się czyta :)
Milo bylo...poczytac :)