Ukryty ogród...
Poczułam dotyk wspomnień
Przechadzając się obok
Ogrodu ukrytego szczęścia...
Mur zbyt wielki
Moje okaleczone skrzydła
Nie uniosą się tak wysoko...
Furtki strzeżone
Przez ogromne kłódki
I ciężkie łańcuchy...
A okna, choć nieliczne,
Zamurowane zabraniają
Nawet przez jedną sekundę
Obserwować ich szczęście...
autor
Królowa Karo
Dodano: 2006-06-22 23:51:31
Ten wiersz przeczytano 872 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.