Ulica.
"Nie sztuką jest zrobić szpagat...
Jestem jak pielgrzym
szukający schronienia,
jak wieczny buntownik
co szuka ukojenia,
każdej nocy wychodzę na ulicę
by toczyć walkę o własne życie,
by świat stał się lepszy
by wszytko co widzę
nabrało kolorów...
niech nigdy już nie usłyszę
nie kocham...
nie pragnę...
nie nawidzę...
jesteś zgubiony;znów szepczą me dłonie,
jestem dowódcą
a świat mój znów tonie.
...sztuką jest się podnieść."
autor
Constantine
Dodano: 2008-03-07 14:54:05
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wiersz, pod którym każdy idealista mógłby się
podpisać...takie postrzeganie świata nastręcza
problemów, ale - czym byłby świat bez takich właśnie
ludzi..