Ulica Kościelna
Ulica Kościelna, uśmiech wspomnienia.
Nocy, co wiosną pachniała.
Błękit sukienki, słodycz imienia,
Powab dotyku … uroku ciała.
To była chwila, płatek kwietniowy
Na wietrze, tańczące mgnienie.
Była tak cicho, nie było mowy.
Ustami usta, … syciły pragnienie.
Nie było myśli, nie było jutra
Namiętność wszystko zabrała
Sekretne piękno, jak Kleopatra
Magia dotyku dłońmi spływała.
To była chwila, co przeminęła
Oni się już nie spotkali
Głębia pamięci ja pochłonęła,
Ciągle wracając z oddali.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.