umarła miłość...
Delikatnie słowem zwodzony
często gdy przyjdę
masz jakieś pilne wyjście
uśmiechasz się niby tak samo
lecz jakże inaczej
wyczuwam ciężar w powietrzu
wychodzę nie wierzę
jeszcze niedawno mówiłaś
kocham
tyle czerni na tobie
może pochowałaś naszą miłość
oczy puściły
łza w ciszy płynie
straciłem jedyną
którą naprawdę
kochałem i kocham
umarłem żyjąc
Komentarze (18)
Bardzo dobry wiersz, wzruszyłeś mnie, czas leczy rany,
człowiek jest taką istotą co dużo może przeżyć,
przyjdzie wiosna i będzie lepiej, pozdrawiam
cieplutko,
To minie... Uśmiechy 'D
Smutno dzisiaj u Ciebie Wojtasku!
szkoda! takie bywa życie!
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno mi Wojtuś po przeczytaniu wiersza, myślę, że
jeszcze nic straconego, zawsze trzeba mieć nadzieję i
walczyć/jak prawdziwy lew/. Pozdrawiam serdecznie:-)
czy miłość umiera ?
czy tylko w nas skrywa się
wystraszona - pozdrawiam
Wojtku, bardzo mi przykro...A może zbyt szybko się
poddałeś? Bardzo dobry wiersz:)Pozdrawiam cieplutko:)
bardzo wymowny wiersz tyle w nim smutku ...
zranione serce boli czas leczy rany.... każdy dzień
przynosi coś nowego przyniesie ci też miłość:-)))
pozdrawiam
Czyżby nie miała odwagi. Wiersz porusza.
Wczuwam się w nastrój.
Zgadzam się z LuKrą47.
tylko drzewa umierają stojąc a ty z wiosną wypuścisz
nowe gałęzie, listeczki a jeśli jesteś owocowy to
rozkwitniesz czego życzę:)
Czasem się zastanawiam
Czego jest lepiej się słuchać
Co w tym wszystkim jest grane
Co w tym wszystkim jest ważniejsze
Rozum który widział co jest przedstawiane
Czy serce które widzi
Co bardziej boli?
Pewnie serce
A rozum się śmieje
Bo ostrzegał serce...
Smutny, aczkolwiek bardzo wymowny wiersz...
Bardzo smutny wiersz.
Miłość potrafi zranić i zabić.
Może jednak to nie była ta jedyna
i prawdziwa.Pozdrawiam serdecznie.
Przykre ...
Bardzo ładny choć smutny wiersz, boli gdy kochana
osoba nas zwodzi. Wojtku na pewno znajdziesz tą jedyną
prawdziwą miłość. Pozdrawiam serdecznie