Umówiłam się.....
Umówiłam się w południe
tuż pod drzewem
jarzębiny,
tam gdzie nikt nam
nie przeszkodzi,
gdzie się sobą
nacieszymy....
Umówiłam się z
wieczora
noc nastraja do
rozmowy,
teraz boję się ,że
pora
będzie kluczem do
alkowy....
Umówiłam się z
radością
teraz smutek mam na
twarzy,
umówiłam się z
miłością,
tą , o której ciągle
marzę....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.