Umrę przez ciebie, umrę bo muszę
Kocham cię nocą i kocham cię dniem.
Uwierz mi proszę.
Tylko z tobą być chcę!
Iść z tobą przez całe życie.
Tylko to -
tak to marzenie.
Powiedz proszę, że tak będzie.
Proszę powiedz!
Ty też chcesz?
Ja nie mogę ciebie stracić!
I nie może być inaczej..
Tego chcę. O tym marzę!
No pokochaj wreszcie mnie!
Dlaczego tak jest, że tylko ja coś
czuje..
czemu mnie nie kochasz?
Umrę. Tak. To ci obiecuje..
I nie będziesz miał już ze mną żadnych
przykrości.
No już mnie nie będzie.
Będziesz ty w wolności..
Komentarze (2)
Jaka byłaby miłość z prośby,czy też groźby?A umrzeć z
tego powodu...szczyt.Miłość przyjdzie do Ciebie,gdy
najmniej będziesz się jej spodziwewała:)
Jesteś jeszcze bardzo młoda i spotkasz na swojje
drodze wiele miłości...a z tej bedziesz się kiedyś
jeszcze śmiała. Nie pisz tak o smierci, nie
warto....życie to dar Boży...