Upadek..
Kiedyś wszystko będę miał,
nie zabroni mi nikt tego..
Będę zbierał co świat dał,
sam dla siebie panem swego..
Kiedyś wszystko będę miał,
z podniesioną głową szedł,
nie spoglądał już pod nogi,
gardził zwykłymi ludzikami..
Gdy już wszystko będę miał
zróbcie mi niewielki pogrzeb,
bo gdy wszystko będę miał
prosto strzele sobie w łeb...
autor
lunatyk
Dodano: 2007-04-23 13:38:59
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.