Upadek
znów pod niebem byłam dziś
w niemych pragnień blask ubrana
księżyc je w ciemności niósł
wprost do twoich ust
noc jak mgnienie kończy się
czas rozlicza z chwil skradzionych
w progu zdania zimny lód
wyrwał mnie ze snu
słysząc echo twoich słów
chcę odwrócić ich znaczenie
chociaż wiem że robię źle
swój nadając sens
z chmur upadek ciężki jest
i choć wiem już jak to boli
na dnie studni marzeń tkwiąc
chcę się szybko wznieść
autor
Inna
Dodano: 2013-06-03 14:01:28
Ten wiersz przeczytano 2536 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Czuły refleksyjny wierszyk.Podoba się. Pozdrawiam
Człowiek ma dwie nogi, więc potknąć się łatwo, tylko
się nie wolno poddawać upadkom! Pozdrawiam!
dobry wiersz-pozdrawiam
Dobry, głęboki, refleksyjny... Pozdrawiam :))
Niech się spełnią.Pozdrawiam.
refleksja i wyzwolenie
warta każdej ceny
tym bardziej ze wsparta na bardzo mocnych filarach
nadziei
Ladnie, refleksyjnie:)
Bardzo ładny, rytmiczny wiersz o pragnieniach. Miłego
dnia.
Świetny utwór, ostatnie słowa rozbudzają nadzieję.
Pozdrawiam
Leć wysoko niech się spełnią twoje marzenia.
Powodzenia:)))
Wspaniały wiersz! Pozdrawiam:)
refleksyjnie :)))
to sztuka jest wstać podnies sie jak Syzyf czy Feniks
odrodzći sie na nowo
pozdrawiam:)
A ja wierzę że odbijesz się od dna i wzlecisz w
górę:)pozdrawiam
Śliczny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam