Upadek w czarną przepaść
Rozbiło się wszystko
na drobne kawałki jak
lustro
Teraz jest ciemno i pusto
zamknęło się na świat
okno
Pokój w którym przebywam
ma czarne ściany i żelazny
dywan
Przy ścianie stoi biurko i krzesło
i to wszystko
Każda myśl odbija się od czaszki
jak echo i uderza mnie
Jestem tak strasznie sama
z każdego usmiechu i radości
rozebrana
Nie pozostało już nic
co dawałoby siłę by dalej
żyć
Pusty pokój i pusta osoba
i czarna między nimi
zgoda...
Są czasem takie chwile...
Komentarze (1)
Chyba każdy ma takie chwile w swoim życiu. Jeden mniej
drugi więcej, ale nie ma osoby, która by nie wpadłą w
czarną przepaść. Wiersz porusza ważny temat i jest
ładnie napisany...