Upadła miłość
Szkoda tych chwil
Pospadały z rzeczywistości
W błoto codzienności
Niekochania
Zwykłości
Wyciągam je brudną ręką
Ciągnę za serca
Niespełnione
Suszę na wietrze
Nienawiści
Rozwieszam na płocie
Połamanych nadziei
I łopocą sztandary
Upadłej miłości
I bólu
bo kiedyś płakałam....
autor
wredniuszka
Dodano: 2006-02-10 12:29:55
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.