Uparta zima
Zima nie chce odejść,
dobrze jest jej z nami,
ścina rzeki lodem,
szczyci się mrozami.
Szron pokrył gałęzie,
zasypane pola,
pełno śniegu wszędzie,
biało dookoła.
A tu czas na wiosnę,
i jej ciepłe tchnienie,
to nie takie proste
- piszę zażalenie.
Wplatam między wiersze,
swą prośbę do Boga,
niech wreszcie odejdzie,
zima zła i sroga.
I wiosna powróci,
wiatr ciepły powieje,
kos pięknie zanuci,
światu da nadzieję.
/EN/
Milutkiego dnia i cichej nadziei, że wiosna szybko przyjdzie i kwieciem ziemię zaścieli :)
Komentarze (32)
chyba brakuje "jest" w drugim wersie, będzie się
zgadzać liczba zgłosek. Poza tym, bardzo piękny.
Pozdrawiam@
Dzisiaj kalendarzowa wiosna, tyle, że owiana śniegiem.
Wiersz podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszyscy już nie możemy się doczekać wiosny. A tu
jeszcze mrozy przed nami, mimo, ze wiosnę przynajmniej
astronomiczną już mamy. Pozdrawiam
Dobrze się czyta, rytmiczny wiersz i też dopisuję się
do tej prośby. Podoba mi się, pozdrawiam :)
masz racje zima trzyma wiosnę za drzwiami - ale
poczekajmy - albo otwórzmy okna i powitamy ją
świetnie miło się czyta pozdrawiam ;))
Dopisuję się do Twojego wiersza.Pozdrawiam
"wiosna powróci," i tym optymistycznym akcentem
serdecznie pozdrawiam
juz nas wiosna witała przebisniegiem - śniegiem zima
żegna się z nami
fajny wiersz :-)
pozdrawiam serdecznie;-)
Bardzo ładnie:)
Też pisałam zażalenie o tym,że wiosny nie jestem
jeszcze gotowa.
Ładny.
Ładnie, rytmicznie. Do ideału brakuje jednej sylaby.
Może "bo dobrze" lub "tak dobrze"? Miłego dnia.
bardzo ładnie;)
Ani widu, ani słychu o wiośnie!
Pozdrawiam serdecznie:)
Sypie od rana - chyba wiosna została śniegiem
zasypana:( ładny wiersz.Pozdrawiam.E