Upojenie
Odurzona rozkwitem
Cielesnej woni
Przestrzenie perłowe
Przemierzam
Pocałunek czuje
Z wiatrem niesiony
Serce rozkwita
Z magią pragnienia
Mrowienie na ciele
Dreszcze przechodzą
Wzrok Twój
Mnie przeszywa
To uczucie
Czy czasem poprostu tak bywa ?
Twoje palce przemierzają
Powierzchnie moje
Badają ...
Tak dokładnie ...
Niczym ląd , po którym
Stąpa pierwszy raz człowiek ...
Merbaumer....niech to sie nie kończy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.