upojenie
dziś wyjątkowo... z rymami
To, co niegdyś uważałam za trudne
dziś wydaje się rzeczą błahą.
To, co niegdyś wywoływało uśmiech
nierozważny
dziś ustąpiło ciągłym strachom...
O, lata dziecięce! Gdzie wyście
zniknęły,
gdzie to słońce, co w sercu ogień
rozpalało?
Czy oczy niewinne na zawsze już zasnęły
i .. chory umysł... stał się moją skałą?
Ale cóż to za świat! budowany na skale?
Smutny, ponury, bezbarwny, obojętny.
Bo jak bez miłości żyć na świecie stale?
Mój Boże! Czemu stworzyłeś go tak
beznamiętnym!
Jak motyl w dłonie schwytany
tak serce łomoce ukryte...
Wolności, prawdo - tak bardzo przepite
wytrzeźwieć nie możecie.
Bo kiedy człowiek się zgubi
na drodze swych myśli
to tylko upojenie (na krótko!)
go oczyści.
Komentarze (12)
Piękny,ale smutek przemawia... pozdrawiam wiosennie :)
Za wieszczem - mnie też się podoba ten fragment.
Pozdrawiam :)
najbardziej mi przypadły do gustu słowa "Jak motyl w
dłonie schwytany
tak serce łomoce ukryte" Pięknie... Pozdrawiam
Podoba mi się.
Piękny wiersz, choć pesymistycznie nastraja.
Pozdrawiam.
Chory umysł pozostanie skałą na gęsto drwiącą z
soczystych momentów.
Kwiatek dla Ciebie..(:
Mądry i dobry wiersz:)
pozdrawiam:)
Bardzo fajny i mądrością zamkniety!
Pozdrawiam:)
Nie warto upijać ni serca ni głowy, kiedy zdrowe
myśli, to i duch jest zdrowy! Pozdrawiam!
klimaty jakie lubię
Znam te tęsknoty bardzo dobrze!!!
b.dobry wiersz:)))