Uroki lata
mile widziane uwagi
Słońce przygrzewa w końcu jest lato,
z wielką radością spoglądam na to,
jak te anielskie rajskie stworzenia
przechodzą obok w skąpych odzieniach.
Z wrażenia aż mi staje co chwilę,
serce, gdy wokół piękna jest tyle.
Chciałbym stworzenia zabrać na chatę,
a tam w czyn wdrożyć myśli kudłate.
Komentarze (125)
rozbawiles mnie:)
przed /w koncu/ i /gdy/ dalabym przecinki,
pozdrawiam
No,ale chyba nie wszystkie naraz
byś zabierał?:))
Pozdrawiam
Barfxo rovre, zero uwag.
Sotku; wziąłbyś te anielskie diablice na chatę..
i nawet okładany po zadzie porządnym batem
niewydolił byś zaspokoić samiczki chętne takie,
które tobie radzą; idź na ryby, dziadku z tym
robakiem!
Męki wzrokowca:) Na miejscu autora przemyślałabym
wers:
"jestem w radości gdy patrzę na to,"
może zmienić na
"z wielką radością spoglądam na to,", lub inaczej?
Miłego dnia.