Urzeczona jeszcze
Z podziękowaniem pewnej Poetce za inspirację.
jakaś jestem taka wczorajsza
płynę w chmurach naszą miłością
która gwiazdy do stóp zrzucała
nadal błyski ich ciepło niosą
jakaś taka jestem dzisiejsza
odsunięta od smutku żalu
choć cię nie ma trwam w nieba skrzydłach
tak jakbyś nie odchodził wcale
jutro może będę daleko
od dni co mnie wciąż porywają
myśli pójdą ciemną doliną.
jeszcze żyję nami
kochany
Komentarze (19)
Ja tam wolę być dzisiejsza niż wczorajsza...dla mnie
liczy się tylko tu i teraz...wspomnienia jakie by nie
były czy dobre czy złe zawsze napawają smutkiem, żalem
lub tęsknotą za tym co było...Pozdrawiam :)
Piekne wersy
Pozdrawiam Rozalko
:)
Nie wiem, kim jest Poetka, która Cię zainspirowała,
ale wiersz piękny...
Pozdrawiam ciepło, Rozalio :)
Tęsknotę łagodzą wspólne wspomnienia. Ślę moc
serdeczności:)