Usidlona
Nie potrafię życ chwilą,a Ty tylko nią żyjesz
Chwyciłeś mnie w swe uczuć sieci
Ja natychmiast obdarowałam Cie milością
Naiwnie nie wierzyłam,że czas tak szybko
zleci
I pożegnam się z Twoją czułością
Stałeś się jak kamień obojętny
A ja tylko dzięki Tobie odnajdywałam w
sobie moc
Bo tylko Ty byłeś dla mnie tak bardzo
namiętny
Teraz tęsknota towarzyszy mi co noc
Przy Tobie,choć czułam się jak w objęciach
czystego szczęścia
Przeczuwałam,że nadejdzie ta chwila Twojego
ode mnie odejścia
Dla Dawida,który mnie opętał...był moim kusicielem,a ja dla niego byłam odskocznią...zabawką
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.