uskrzydlaj się
czy nie chciałbyś rozwinąć kiedyć
skrzydeł
powiedzieć sobie że to wszystko moje i,
że każde trawy źbło rozsiane
Tobie właśnie jest rozdane
czy nie chciałbyś zobaczyć ślońca
światła
jak strzała nagła
brzebije Twoije serce kruche
swoją urodą i wdziękiem
czy nie chciałbyś rozwinąc kiedyś rąk i
chwycić jedna z tych chmur jasnych
czy marzenie Twoje ziści się
jutro porankiem słońcem muśniętym
może nocą, obsypaną srebrnym niemebem?
zabijasz siebie rezygnując z tego
więc pomyśl i ...
rozwiń skrzydła
dla wszystkich którzy stracili sens i marzenia usmiechnijmy się :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.