Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Usta



Ile razy zapraszałeś świat i kawały chmur
wpadały ci przez usta
deszczem kapiącym po brodzie,
tyle razy marzyłeś o niebie
gnieżdżącym się w trzewiach
z talerzem na miłość.

Kiedy oczami złowiłeś złotą rybkę
znów otwierałeś nieme usta,
chciałeś porozumienia bez słowa,
bo przepływało ono przez ciebie.

Ale pod dotknięciem magia złota
stawała się bezłuskowa,
euforia – powietrzem,
które łykałeś ze zdziwienia
przez biedne usta,
bo szczęście było bezskrzelowe.

Usta – brama otchłani obu stron.
Wargi - drżą na taką świadomość.
Coraz trudniej o uśmiech.



autor

marcepani

Dodano: 2018-03-15 20:05:53
Ten wiersz przeczytano 1369 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

szuflada szuflada

warto było 'zajrzeć' do Ciebie

kłaniam:))

Donna Donna

Witaj. No tak rozdziawiamy usta z zachwytu a kiedy
złota rybka przemówi srebrem, łuski opadają i sami jak
ta ryba próbujemy pochwycić albo obronić się przed
pustym szumem jaki wzszedł z tamtych ust. Bardzo dobra
refleksja i gra słów. Moc serdeczności Marcepanko.

anula-2 anula-2

Usta źródłem słowa, słowa źródłem wyznania,
wyznanie źródłem miłości.
A miłość źródłem uśmiechu którego coraz mniej.
Pozdrawiam Marcepanko jak zawsze filozoficznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »