Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Usta



Ile razy zapraszałeś świat i kawały chmur
wpadały ci przez usta
deszczem kapiącym po brodzie,
tyle razy marzyłeś o niebie
gnieżdżącym się w trzewiach
z talerzem na miłość.

Kiedy oczami złowiłeś złotą rybkę
znów otwierałeś nieme usta,
chciałeś porozumienia bez słowa,
bo przepływało ono przez ciebie.

Ale pod dotknięciem magia złota
stawała się bezłuskowa,
euforia – powietrzem,
które łykałeś ze zdziwienia
przez biedne usta,
bo szczęście było bezskrzelowe.

Usta – brama otchłani obu stron.
Wargi - drżą na taką świadomość.
Coraz trudniej o uśmiech.



autor

marcepani

Dodano: 2018-03-15 20:05:53
Ten wiersz przeczytano 1370 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

waldi1 waldi1

ładny wiersz metafory super a moja gęba uśmiechnięta
każdego dnia ...

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Potym znakomitym wierszu zrobilo mi się bardzo, bardzo
smutno. Gorzkie w nim prawdy.
Pozdrawiam Marce:)

Yulia Yulia

zaintrygował mnie Twój wiersz, czytam go i czytam i
czytam i przyznaję że niełatwy w interpretacji. może
chodzi o rychły koniec i świadomość że życie ujdzie
przez usta wraz z ostatnim oddechem. moze stąd
trudności z uśmiechem. wybacz Marce jeśli błądze ;)
pozdrawiam serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

Fajny wiersz pozdrawiam;)

MariuszG MariuszG

Podoba się o ustach.
Pozdrawiam :)

anna anna

ciekawie o roli ust- ładne metafory

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Powtórzę za wcześniej komentującymi. Świetne metafory.
Pozdrawiam

zmegi zmegi

Cudny z pięknymi metaforami i dobrą puentą:)pozdrawiam
cieplutko:)

ewaes ewaes

Ale piękne metafory! :)
Ciekawy.
Pozdrawiam ciepło :*)

Halina53 Halina53

A między ustami a niebem otchłań dla tego co jest i
będzie...pozdrawiam serdecznie

kalokieri kalokieri

Podoba. Miejscami "widzę" nieco inaczej. Nieistotne

BordoBlues BordoBlues

podoba mi się metaforyka wiersza:

"kawały chmur
wpadały ci przez usta
deszczem kapiącym po brodzie"

"tyle razy marzyłeś o niebie
gnieżdżącym się w trzewiach
z talerzem na miłość"

świetne frazy.

Usta – brama otchłani

bogato w Twoim wierszu.
pozdrawiam :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Poprzeczka leży dla mnie zbyt wysoko.
Pomimo tego pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »