usuwam się w sień
https://www.youtube.com/watch?v=gGLHT74VnA4
na różowo.. z białym wieńcem
twarz ubrałaś, wiecznie piękną
pachniesz rosą nad jeziorkiem
gdy zachwycasz rozkosz ocząt
ja przesuwam głaz na przełaj
w delikatnym snów widzeniu;
choć cię jeszcze wcale nie ma
mam tuż przed oczyma zieleń
może jest to kolor powiek;
tego nigdy się nie dowiesz
może czytam wiele więcej,
niż pozwala miękkie serce
jesteś wiosną; bądź jesienią
więcej tego już nie zmieniaj
skryta kroplą (pod rzęsami)
pozostajesz niema dla mnie
Komentarze (3)
Pięknie:)*
Ładny wiersz.
przeczucie to nie pewność. Nie warto się smucić na
zapas.