Uwolnię ją, Uwolnię ją
Dlaczego skrzypce dziś nie grają?
Dlaczego złote liście z drzew spadają?
Dlaczego zamiast deszczu ronię jedną
łzę?
Dlaczego serce tęskni i takie słabe
jest?
Zaczarowałam tęsknotą powietrze w pokoju
Namalowałam na ścianach krajobraz nad
rzeką.
W zimowej zadumie ujrzałam dziewczynę na
łyżwach.
I to był czas gdy kochałam. Kochałam mocno
tak.
Ona tańczy...Nigdy nie zobaczysz jaki jest
jej świat.
Nie będziesz wiedział.. Jaki ogień w sercu
ma.
Widzę we śnie gdy trzymasz ją za rękę.
Ale najpierw.. Najpierw..
Uwolnię ją. Uwolnię ją
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.