Uzależnienie
Czuwając nad autentycznością Miłości
-zamyślam się-
Soczystością jędrnych kropel granatu
-rozkoszuję się-
Jesteś mą Hostią
-gdy się nawracam-
Świętym Guru
-gdy gubię cel-
autor
ala2
Dodano: 2007-08-21 00:03:19
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Milość jak latarnia morska, drogowskaz i mapa naszego
życia. Bardzo ciekawe spojrzenie...
Piękne wyznanie miłości. Bez kogoś takiego naprawdę
trudno żyć...
od wszystkiego moża się uzależnić ,nawet od miłości.
Oddać Bogu co boskie....Interesujące wyznanie -
deklaracja - refleksja...? Wiersz skłania do namysłu i
głębszej analizy, krótki, a tyle mądrej treści
zawarłaś w nim.
Przejmujące wyzwanie. (poza żołnierzami wszyscy lubimy
granaty, a już "soczystością jędrne" - dzięki ulu 2 za
prezent ów na popołudnie:) Najpoważniej w świecie
zmieniłbym "autentycznością" na "prawdą", to upłynni,
uczłowieczy ten dojrzały wiersz.
To prawda,od miłości można się uzależnić.Pięknie to
ujełaś w swoim wierszu.Forma prosta choć
niebanalna.Ciekawe metafory...
Bardzo dobry wiersz.
Życie jak wiara i wiara jak życie. To świetnie mieć
człowieka, który wspiera w każdej chwili, tylko, co
kiedy staje się nieodzowny? Cechą charakterystyczną
uzależnienia to potrzeba przyjmowania coraz więcej, by
uzyskać ten sam efekt i ból z powodu braku (tzw.
zespół odstawienia). Czy zatem należy uważać i nie
zatracać się do końca w miłości? A jeśli to miłość do
boga?
Tak krótki wiersz i tak wiele tematów do refleksji.
Można z tym wierszem wejść w niezły dialog. Dobry
formą i treścią.
Kilka slow,lecz tresciwych...Inny rodzaj uzaleznien
ladnie ujetych.
ciekawie na temat milosci... bo ona uzaleznia, wciaga,
do kazdej kropli krwi przenika...