***W niepełni
Czasem wpatruję się
w twój zapach
na dłoniach
na roztańczonych
stopniach języka
czasem ogarnia mnie
żywioł wody
pod brzozą stapiam
się jak kropla w
niepoukładanych
strofach
a potem uciekam
w półksiężyc na
ścianie
jak słońce w
niepełni rozumu
autor
nicola
Dodano: 2007-01-23 10:53:11
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.