/...W samotności.../
Samotnie siedząc na ławce
myślałam...
zatapiałam się w smutku
zamknięta pod kopułą samotności
która zagłusza bicie serca
znieczulicą opętana
pamiętam tylko złe wspomnienia
bez słów usycham
choć otaczajacy świat domaga się uwagi
nadal myślę
samotnie siedząc na ławce
niezrozumienia...
autor
niewypowiedziane_słowa
Dodano: 2007-06-05 15:06:38
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
nie załamuj sie tak bo nie tylko ty jesteś sama
zgadzam się z innymi komentatorami ... wiersz dobry
... jest w nim smutek i ta samotność ale jest też coś
wiecej serce . którym pisałaś każde te słowa ...
pięknię
Wejście w swój azyl? już nie.. wyjście na zewnątrz pod
kopuła ,.bezpieczeństwo to jest oczekiwanie..
patrzcie jestem samotna.Wiersz dobry
Ławka niezrozumienia ... o tak .. :) Siedzimy na niej
razem ...
Piękny wiersz :)
Daje do myślenia :)
Jest taaaki życiowy :)
I pozwala zobaczyć rzeczy których nie widać zwykłym
spojrzeniem :)