waga życzliwości
otworzyłam dziś kuferek z marzeniami
z tym co chciałabym a nie jest w życiu
mym
gdzieś na dnie w rupieciach była stara
waga
która miała obok siebie zapomniane szale
dwie
położyłam na nie to co mam i o czym śnię
za czym serce tęskni czego pragnie
szala jawy znacznie przechyliła się
hmm…czy zdziwienie ogarnęło mnie
nauczyłam się już dawno wartościować
to co dobrem a co złem jest naznaczone
i w pogoni za tym czego nie mam
umiar zawsze towarzyszy mi
ważne w życiu są nasze marzenia
snucie wizji radośniejszych dni
lecz zapomnieć nigdy nam nie wolno
by człowiekiem dla drugiego być
Komentarze (1)
Polożyłam na wzdze to co mam i o czym śnię. -ważne są
marzenia. tak z nimi łatwiej żyć. Dobrze
przeciezżsobie pomarzyć. Ładny wiersz i bardzo ładnym
piórem napisany. Z przyjemnościa zostawiam swój głoś.