wakacyjna miłość nie do zapomnienia
tak krótko cię znałam
tak mało o tobie wiedziałam
lecz cię pokochałam
zaczęliśmy ze sobą chodzić
na początku było superowo
lecz sielanka niedługo trwała
zaczęło brakować czasu na miłość
żadziej się widywaliśmy
lecz bardzo się kochaliśmy
zaczęły się wachania nastrojów
ale to normalne, zawsze tak jest
lato się kończy i wakacyjna miłość taż
ale tak być niemiało
dla mnie to niebyła wakacyjna miłostka
dla mnie to znaczyło coś więcej...
wkrótce zacząłeś mnie unikać
wymyślałeś coraz lepsze wykręty
ja naprawde chciałam w to wierzyć
wkrótce kumpela mi żekła
żuć go! on ma inną
lecz ja niechciałam jej słuchać
ja wierzyłam tobie
a może raczej chciałam wierzyć;
dziewczyny mają kruche serca
a w szczegulności ja
jak pokocham to na zawsze...
niegłosujcie na ten wiersz, to i tak nic nie zmieni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.