Wakacyjne reminiscencje
Na udany weekend z uśmiechem
W lesie
Grzybobrania to uroki,
gdy wchodzicie w las głęboki.
Jeśli w brzuchu są motyle.
będzie czas na miłe chwile.
Na safari
W dzień królują lwy, tygrysy,
w nocy królem jest mąż łysy,
który z żoną chce swawolić,
lecz czy ona mu pozwoli?
Na hamaku
Na hamaku także można,
choć wskazana jest ostrożność,
bo niejeden w tej zabawie
wylądował szybko w trawie.
Na rybach.
Gdy w wędkarstwie gustujecie,
a do tego nagle chcecie,
nie podnoście przy tym głosu,
bo się ryby łatwo spłoszą.
a za oknem pada śnieg. Taki mamy klimat.
Komentarze (31)
Super fraszki!
Serdeczności przesyłam z uśmiechem
Bardzo fajnie.
A u nas deszczowo...
Pozdrawiam serdecznie Marku:))
Przeczytałem z podobaniem.
Dobrej nocy życzę
@jastrz
@niezgodna
Świetne te Wasze wpisy. Dzięki:).
pod każdy krzaczek kukał z pewnikiem
że zaraz spotka się z borowikiem
lecz miast napotkać grzybka pysznego
żonę swą spotkał z własnym kolegą
:(
to a propos grzybobrania
Chociaż sam wolę w łóżku, jednak Tobie wierzę,
Że miłość ma swój urok także i w plenerze.
Pamiętam nawet jeszcze ze szkoły te sceny,
Jak mrówki przełamały opór Telimeny.
(Choć może, gdyby mrówek nie było w tę porę,
Uległaby, spragniona, pod innym pozorem.)
Dzięki za miłe słowa i uśmiechy. Tak, inspiracją był
pierwszy śnieg za oknem. Pozdrawiam wieczornie.
Wszystkie cztery super! :))))
Nie jestem jakimś zapalonym grzybiarzem, czy
wędkarzem, ale jestem za to prawie łysy, więc... życzę
sobie oraz wszystkim łysym mężom stosunkowo udanej
nocy ;-) ;-)
Pozdrawiam, Marku :)
Na temat grzybobrania mam własne wspomnienia. :):)
Chyba do lasu najchętniej pójdzie para na bara bara:)
Miłego wieczoru:)
Wszystkie fraszki fajne, przygody wakacyjne
przypominają. Czytałam z przyjemnością i usmiechem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super, bardzo udane :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie udane, a ponieważ lubię grzybobranie, to
pierwsza przypadła mi do gustu w pierwszej kolejności.
(+)
świetne. Z uśmiechem czytałam.
Na wesoło w listopadzie
sporą porcję fraszek kładziesz ;-)
Pozdrawiam