Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wakacyjne wspomnienie

To było wieczorem…
Dacza nad jeziorem…
Hamak mnie kołysze…
Lubię taką ciszę…

Słyszę… sąsiad wrzasnął,
drzwiami mocno trzasnął,
wyleciał jak z procy…
Lecieć do pomocy…?

Jak coś huknie z nagła!
Ja z hamaka spadłam!
Bluzkę i spódnicę
nakładam w panice.

A tu grzmot za grzmotem!
Patrzę… a za płotem
z twarzą pełną guzów
spod wychodka gruzów

jak burak czerwony
idzie zawstydzony
sąsiad ze swym sadłem…
„…grochówki pojadłem…”



04.01.2009.

autor

myka

Dodano: 2009-01-12 10:50:47
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

YARI YARI

Grochówka wszystko tłumaczy.. zwłaszcza ta wosjkowa :)
Pozdrawiam +

Ahcort Ahcort

Zabawna historyjka, nawet niepomyślałby, żeby ją
wierszem opowiedzieć.

karen karen

Było cicho i spokojnie a tu nagle jak.....,tak kto
bywa z nadmiarem grochówki:):):)

jarmolstan jarmolstan

Zabawna historyjka, ale czy warta aby ją utrwalać
strofami poezji?

MAGNOLIA MAGNOLIA

Dobre dzięki za uśmiech a ja już myślalam że w
podglądacza się zabawił .

TOMIPLES TOMIPLES

hahaha dobrze napisane uómiech i podziękowanie za
poranne duszy od ciebie śniadanie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

cha, cha, cha :) wysadziło wychodek od nadmiaru grochu
... kapitalny humorystyczny wierszyk z jeszcze lepszą
puentą :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »